Epidemia – opowiadanie erotyczne

Epidemia – opowiadanie erotyczne Kiedy kraj zaskoczył Koronawirus i zostaliśmy wszyscy mocno izolowani nastał czas nudy i braku kontaktów towarzyskich. Nudziłem się i miałem dość platform cyfrowych, coraz trudniej było mi wybrać filmy, który by mnie zainteresował, czy to Netflix, Amazon czy HBO wszystko zaczęło wiać nudą. Przeglądając newsy w smartfonie szukając informacji, kiedy się to wszystko skończy i wróci do jakiejś normalności, wtedy zobaczyłem wiadomość od Marty, mojej eksdziewczyny z przed paru lat. „U ciebie wszystko w porządku?” Marta mieszkała setki km ode mnie i mimo że lata nie …

Czytaj dalej

Wieczorne rozmowy

Wieczorne rozmowy

Wieczorne rozmowy ciekawe seks rozmowy… Leżałem w łóżku znudzonym wzrokiem spoglądając na sufit. „Chyba zdecydowanie mam depresje” – pomyślałem trochę zaniepokojony swoim znudzeniem. Z tego stanu rozmyślania wyrwał mnie dzwonek mojego telefonu aż podskoczyłem wystraszony. „Muszę zmienić w końcu ten dzwonek…” – powiedziałem głośno do siebie i odebrałem połączenie. „Tak słucham…” „Monika z tej strony, to mój nowy numer.” „Czego chcesz Moniko?” – spytałem, bo ona nigdy nie dzwoniła, kiedy nie miała jakiegoś interesu do mnie. „Niczego, tak dzwonię.” „Dziwne…” „Co dziwne?” „Dzwonisz nie mając do mnie żadnej sprawy, to …

Czytaj dalej

Zabawa w sex przez telefon

Zabawa w sex przez telefon

Zabawa w sex przez telefon historia z seks telefonem Nerwowo chodziłam po swoim pokoju ciągle spoglądając na telefon. Byłam z jednej strony podekscytowana a z drugiej lekko stremowana, bo umówiłaś się ze swoim chłopakiem na sex telefon. Mimo moich oporów zgodziłam się, żeby do mnie zadzwonił i posłuchał, jak się masturbuję. Spojrzałam na zegarek zbliżała się 23 to właśnie o tej godzenie umówiliśmy się na sex przez telefon. Tak byłem skoncentrowana na tym co się ma wydarzyć, że aż podskoczyłam jak usłyszałam dźwięk swojego dzwonka w telefonie. Wzięłam głęboki oddech …

Czytaj dalej

Sex Opowiadanie Epidemia cz.2

Od rozmowy z Martą, minęło już parę dni i mimo obietnicy, że zadzwoni jakoś telefon milczał. Mile wspominałem tą naszą rozmowę i podniecenie, jakie mu towarzyszyło. Byłem trochę zły, że nie dzwoni, ale z drugiej strony jak to mówią „Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki”, więc może ten kontakt znowu w coś się by przerodził a sam nie wiem, czy tego chciałem. Sex Opowiadanie Epidemia cz.2  Rozmyślałem tak leżąc i słuchając muzyki. W tle leciał utwór Budki Suflera „Nie wierz nigdy kobiecie”. „Racja” – pomyślałem z uśmiechem …

Czytaj dalej

Prezent urodzinowy – nowy telefon.

Prezent urodzinowy

Prezent urodzinowy – nowy telefon. Tomek jak tylko otworzył paczkę ze swoim prezentem urodzinowym aż podskoczył z wrażenia. W paczce był wypasiony telefon z 6 calowym ekranem i mocnym procesorem, to był prezent, o którym marzył od dawna. Jego stary telefon to był praktycznie złom a tu nowy telefon do tego z doładowaną kartą pokaźną sumką.Na ten prezent złożyli się wszyscy nie tylko rodzice, ale i jego siostra oraz koleżanka siostry, która mieszkała wraz z nimi od jakiegoś czasu. Nie raz dawał jej korki z matmy, z której był dobry …

Czytaj dalej

Zwariowany trójkąt z moją dziewczyną

Zwariowany trójkąt

Zwariowany trójkąt z moją dziewczyną Moja dziewczyna miewa przeróżne pomysły, jedne szalone a drugie… jeszcze bardziej szalone, ale w końcu za to ją kocham. Czasami w środku nocy idziemy na balkon i bzykamy się do rana jak zwariowane króliki, albo robi mi loda w autokarze, którym jedziemy na spontaniczny urlop… Jednak parę dni temu przeszła samą sobie. Wchodzę do domu z pracy; wróciłem dziś dużo wcześniej, patrzę – w przedpokoju stoją buty. Okej, do mojej dziewczyny, kiedy tylko ma wolne przychodzi sporo koleżanek – nic dziwnego. Wyobraźcie to sobie… wchodzicie …

Czytaj dalej

Niespodziewany trójkąt w klubie

niespodziewany trójkąt

Niespodziewany trójkąt w klubie Opowiem wam co przeżyłem parę dni temu w klubie, do którego chodzę niemal w każdy weekend. Wierzcie mi, że filmy porno, które do tej pory widzieliście to pestka w stosunku do tego co przeżyłem tego wieczora. Do tańca na parkiecie podłączyła się do mnie super laseczka. Może była troszeczkę wypita, ale odwagę to ona miała by chyba nawet na trzeźwo. Zaczęła tańczyć coraz bliżej, aż w końcu zaczęła się do mnie perfidnie dobierać. Miałem wrażenie, że zerżnie mnie na środku parkietu nie zwracając uwagi na to, …

Czytaj dalej